Modrzew sp z o.o. opinie

Barbara B.

W sanatorium odbywa się remont. Cały dzień huk, wiercenie, kurz i gruz. Robotnicy przemieszczają się tą samą windą co kuracjusze, wożą swoje narzędzia itp. Balkony zasłonięte są wielką płachtą, przynajmniej może trochę mniej pyłu wleci do pokoju. Widok z balkonów na dźwig i podnośnik. Podczas ulew pozalewało pokoje, na podłogach potworzyły się kałuże, zalało łóżka, na ścianach i suficie porobiły się plamy. Kilka osób w trakcie turnusu opuściło ten przybytek. W ramach rekompensaty oddają pieniądze za telewizor i parking. Basen solankowy nieczynny. Kuracjusze informują NFZ a nawet policję. Ciekawe, czy ktoś coś z tym zrobi. Jak można chorym ludziom coś takiego fundować ???

Dodano: miesiąc temu

Anna Izdebna

Pobyt prywatny. Pokój przestronny i ładnie urządzony. Miły i pomocny cały personel. Dobre zabiegi wykonywane profesjonalnie. Polecam szczególnie masaże suche. Obiekt położony blisko ładnego parku Solankowego. Minusy? Jedzenie. Po prostu nie smaczne. Zupy przesolone. Podana jajecznica wyglądała i pachniała jakby właśnie umyto nią podłogę. Ryba w papierze - więcej paniery niż ryby. Królujący kurczak. Jednego dnia w sałatce na śniadanie, drugiego w potrawce na obiad, potem na kolację w daniu chińskim. I jeszcze jedno. Raczej nie przyjeżdżać dopóki nie skończy się remont, bo oprócz hałasu na głowę może spaść sufit.

Dodano: 2 miesiące temu

Dorota Gontarz

Właśnie dzisiaj wróciłam z Modrzewia i od razu piszę opinię żeby nic nie umknęło. Obiekt prawie 50-letni czasy świetnosci ma już za sobą ale aktualnie trwa remont ,który nie jest zbyt uciążliwy dla kuracjuszy.Mieszkalam w pokoju 2 osobowym wielkościowo Ok łóżko nie najgorsze,na balkonie stolik i krzesla, suszarka na pranie,łazienka niestety z ceratką i bez brodzika i wentylacji ale dałyśmy radę.Posciel (poszwy itp )owszem czyste ale koce niestety,,pachnące inaczej .Niestety pokoje i lazienka sprzatane raz w tygodniu,,Basen dobrze ,że jest ale też już raczej do remontu ,chociaż osobiście korzystalam i jestem zadowolona ,zabiegi na jednym poziomie ,personel b.miły.NIBY KAWIARNIA na miejscu,kaplica też Stołówka przestronna ,stoliki 4 osobowe.O gustach i smakach się nie dyskutuje ,jednak muszę ciut napisać (osobiście nie lubię)zup mlecznych ale ludzie narzekali ze są b.rzadko, czasem zupy bywały słodkie (fasolowa słodko kwasna )ale ogólnie dla mnie jedzenie było w miarę ok.Panie na recepcj bardzo miłe i pomocne.Turnusy zaczynają się w przeciągu 3 dni .Brak miejsca na integrację kuracjuszy ,wieczorka zapoznawczego itp.I jeszcze jedno pani która organizuje wycieczki bardzo niesympatyczna oczywiście to moje zdanie

Dodano: 5 miesięcy temu