Szpital Kliniczny im. Ks. Anny Mazowieckiej opinie

Klaudia Porębska

Najlepszy szpital w Warszawie. Przebywałam tam na dwóch oddziałach oraz miałam wykonywaną operację. Personel bardzo pomocny, współczujący, kochany i profesjonalny. Lekarze wiedzą co robią, a panie pielęgniarski to dobre dusze, które pomagają, jak tylko mogą. Bardzo dziękuję za cudowną opiekę. Polecam ten szpital w 1000%! ❤️

Dodano: tydzień temu

Anna

Witam serdecznie, od września jestem pacjentką Państwa Szpitala, przebywam na Oddziale Patologii Ciąży, a wcześniej na Oddziale Porodowym. Piszę, ponieważ chciałam wyrazić ogromną wdzięczność za tą wspaniałą opiekę jaką otaczają mnie Zespoły wspaniałych serdecznych ludzi z niewątpliwie ogromnym powołaniem i profesjonalizmem, Zespoły niezastąpionych Lekarzy i cudownych, przekochanych Pań Położnych, a także Pań Salowych, które również tak wspaniale i sumiennie dbają o nas. Jestem nadzwyczaj zachwycona wysoką kulturą pracy Odziału Patologii Ciąży. Pani Jola jest niebywałym człowiekiem robi wszystko aby oddział działał nieskazitelnie co da się odczuć każdego dnia. Panuje tu spokój i równowaga praca Personelu jest tak zgrana i płynna. Mam poczucie że jestem w sanatorium lub w kurorcie jakimś. Czuję się bezpiecznie. Kuchnia jest przepyszna smaczna dostosowana no rewelacja. Pani Fizjoterapeutka niezastąpiona, Pani dietetyk również. Jestem wdzięczna za całe dobro jakie mnie tu spotyka. Pan Profesor Czajkowski to człowiek pełen pasji do tego zawodu jestem pełna podziwu i wdzięczności. Panie położne Pani Ania, Pani Jola, Pani Michalina, Pani Ula, Pani Grażynka ... no dosłownie Wy Kochane wszystkie, wszystkie Panie to Anioły każda Pani Położna pracuje tu z pasją, powołaniem, wytrwałością, cierpliwością, delikatnością oraz wrażliwością.... Podziwiam Was Kochane. Panuje tu ogólna cisza, spokój i dyskrecja, kultura pracy. Nie mam słów by opisać to miejsce hmmm... czy to aby napewno szpital? Jesteście Państwo cudowni robicie wielkie rzeczy i tak trzymajcie. Niebawem będę miała operację - cięcie cesarskie, Pan Profesor Czajkowski zajął się moim przypadkiem i otoczył opieką i dał wielkie poczucie, że ja i moje dziecko jesteśmy tutaj w dobrych właściwych rękach, wierzę, że potem już bezpieczna z córeczką trafię na salę rodzinną, gdzie mąż będzie mógł przebywać ze mną i pomagać mi w tych ważnych dla nas chwilach. To moje czwarte cięcie cesarskie. Ufam Wam. Z pozdrowieniami oraz wyrazami szacunku i wdzięczności szczęśliwa zadowolona i zaopiekowana pacjentka :) Seweryna Wierzchowska

Dodano: miesiąc temu

Ilona Wdowiak

Urodziłam swojego syna 20.09.2024 przez CC że wskazań neurologicznych. Na każdym etapie pobytu ( 4 doby) spotkałam się z profesjonalnym podejściem personelu, mając z tyłu głowy fakt że gdyby coś złego się działo z maluchem jestem w najlepszym miejscu żeby mu pomóc. Należy też wspomnieć o zachowaniu standardów opieki okołoporodowej, tata kangurował małego po cięciu, a ja dostałam go niezwłocznie po przewiezieniu na salę pooperacyjna, kontakt skóra do skóry przez ponad 2 godziny, był ze mną w kontakcie praktycznie przez 10 godzin pod czujnym okiem położnych. Dla tych którzy nie chcą karmić piersią zadano mi pytanie,,czy przestawiamy do piersi, ,nic na siłę . Przez cały pobyt wsparcie doradczyń laktacyjnych, podcięcie wędzidła języka,dużo pomocnych rad i wskazówek jak dalej radzić sobie w domu. Zdecydowanie polecam

Dodano: 2 miesiące temu

Klaudia Kaleta

Całą ciążę się zastanawiałam nad wyborem szpitala do porodu , ale teraz wiem , że to był właściwy wybór. Bardzo polecam porodówkę. Przeszłam przez wszystkie oddziały od izby przyjęć, patologie, porodówkę, sale operacyjna i pooperacyjna oraz poporodowa. W szpitalu byłam 7 dni i poznałam w tym czasie wiele osób tam pracujących, które przychodziły na swoje zmiany. Wszystkie osoby tam to anioły. 3/4 zespołu biorącego udział w szkole rodzenia dba o Ciebie na oddziale. Przy dużym obłożeniu szpitala ogarniają wszystko na medal, są cierpliwi i ciepli. Poradnia laktacyjna na medal. Przy całej traumie przez powikłania najlepsza rzecza jaka mi się przytrafiła byla opieka. Lekarze świetni, walczyli o moje życie niczym rycerze, pielęgniarki, położne anioły. Czułam ogromny szacunek do drugiego człowieka oraz przyjemność czerpaną z niesienia pomocy, aby było jak najlepiej. Trafiłam na świetną położną Panią Natalię. Szpital czysty, zadbany. Dostęp do wszystkich metod łagodzenia bólu. Sala porodowa duża , piekna, wyposażona we wszystko, co trzeba. Na koniec szybka decyzja o cesarskim cięciu i uratowanie maluszka i mnie. Lekarz pilnował mnie jeszcze spory czas po swoim dyżurze. Bardzo wszystkim dziękuję ❤️

Dodano: 2 miesiące temu