WINNICE JAWOREK sp. z o.o. opinie

Tomasz G.

Gdyby kogoś pokusiło kupić voucher na zwiedzanie winnicy połączone z degustacją i kolacją, może się srogo zawieść. Będąc sporo przed godziną rozpoczęcia zamówiliśmy kawę, na którą czekaliśmy chyba z 15 min przy pustym lokalu. Samo zwiedzanie - przeszło godzina miło spędzonego czasu z pracownicą, która miała chęć opowiadać o tylu kwestiach, że brakło jej czasu. Degustacja - kilka wyuczonych zdań wypowiedzianych przez kelnerkę (która ma zresztą wyraźny problem z poprawnym wysławianiem się), rozlanie po odrobinie wina i ucieczka na zaplecze. I z każdym kolejnym winem tak samo. To ma być degustacja? Gdzie jakiś kontakt z gośćmi, konwersacja? Chociaż czego ja oczekuje od młodej dziewczyny, dla której była to pewnie jedyna opcja na robotę we wsi. Kolacja - miniaturowe porcje. Cztery krewetki w panierce, malutka miseczka (to podkreślę - smacznej) zupy, gumowa kaczka z CZTEREMA kluskami śląskimi i malutki kawałek ciasta, smakiem marketowego, rozmiarem przypominający pół porcji w normalnej restauracji. Na koniec, po tej kolacyjce zamówiliśmy po kieliszku okowity, do czego zachęcała kelnerka prowadząca degustację. Zamówienie złożyliśmy u innej kelnerki, która akurat przechodziła przez salę. Powiedziała, że przekaże koleżance - koleżanka nie przyszła, po długim oczekiwaniu wyszliśmy nie spróbowawszy trunku. Miejsce promujące się na premium, dziadujące na wszystkim, z obsługą kelnerską nie przygotowaną do pracy. Szkoda, bo sam obiekt dosyć przyjemnie zagospodarowany i zadbany a wina pyszne. Zmarnowany potencjał.

Dodano: tydzień temu

Zuza Greg

Byliśmy na zwiedzaniu Winnicy oraz na degustacji. Obsługa była wspaniała, każdy bardzo uprzejmy i pomocny. Pan, który nas oprowadzał to dusza człowiek - duża wiedza, a przekazana w fajny sposób. Nasza grupa liczyła może z 25 osób i to jak najbardziej było okej. Późniejsza degustacja była połączona z 4 elementowym obiadem i super panią Alicją, która przemile i bardzo fachowo opowiadała o winie, aromatach i dodatkowych informacjach o obiekcie. Obiekt piękny, dużo zieleni, jest gdzie usiąść i pogadać. Przygotujcie sobie coś na komary tylko.

Dodano: 3 tygodnie temu

Dariusz Kiszka

Dostalismy voucher na zwiedzanie jako prezent dla 2och osob wiec co do cen nie moge sie wypowiadac ale miejsce na kolacje/weekendowy wypad bardzo przyjemne. Hotel czysciutki, obsluga bardzo mila i pomocna - pani (Justyna? przepraszam jesli pomylilem) prezentujaca wina podczas degustacji opowiadala ciekawie ich historie, miala wiedze w temacie zarowno winnicy jak i historii winiarstwa w okolicy: wina to juz pewnie kwestia gustu - nam przypadly wiec zakupilismy kilka. Rowniez pan oprowadzajacy nas po budynkach i piwnicy winnicy bardzo ciekawie opowiadal o postaniu Winnic Jaworek. Chcialbym podkreslic tez prace kuchni - obiad ktory zamowilismy wygladal i smakowal wysmienicie!!! Generalnie z czystym sumieniem polecam - warto sie tu pojawic.

Dodano: 4 tygodnie temu

Michał Matłosz

Kupiliśmy pakiet dla dwóch osób - zwiedzanie winnicy, degustacja wina z kolacją i nocleg ze śniadaniem. Po kolei: Zwiedzanie winnicy -> trwa około godzinę gdzie pobieżnie zostajemy zapoznani z procesem przez sympatycznego pana winiarza. Fajna sprawa, ale zupełnie nie warta 350 zł. Degustacja wina z kolacją -> Dostaliśmy wina do spróbowania, jednak bardzo szkoda, że nie były dobrze sparowane z serowanymi potrawami. np. do łososia podano Cabernet Carbon, zamiast produkowanego w tej samej winnicy Rieslinga. Samo jedzenie ok, obsługa sympatyczna. Porcje nie specjalnie duże, ale za to drogie ;) Bardzo nie podobało mi się również to że kieliszek wina w Jaworku to niecałe 50 ml, jedna butelka wystarczała na całą 14? 16? osobową salę. O ile jeszcze czaję podczas degustacji, to już przy zamówieniu wina a'la carte objętość serwowana przez obsługę była identyczna. Wystrój - Samo miejsce wygląda jakby te 20 lat temu ktoś chciał urządzić obiekt, który miał wyglądać luksusowo, ale kosztować niewiele. Odpadajcy tynk ze ścian, poodklejane tapety przykurzone ramy luster. W restauracji nasz obrus był poplamiony. Czaicie ten klimat? Pokój bardzo mały, prysznic wręcz klaustrofobiczny. Ogólnie za 900 zł: Zwiedzanie 8/10, choć zdecydowanie nie warte swojej ceny! Kolacja z degustacją 5/10 -> zjecie lepszą kolację z wine paringiem w większośći knajp we Wrocławiu Nocleg - 5/10

Dodano: 2 miesiące temu

Marcel L

Zwiedzanie Winnicy ok, degustacja nawet nawet, sklep z winami nie miał artykułów które chcieliśmy zakupić (wino miodowe). Obsługa starła się być miła, lecz mieli za dużo pracy jak na taką ilość gości.

Dodano: miesiąc temu