WANDA SP. Z.O.O. opinie

Piotr J

Byłem dziś rowerem i wstąpiłem na Lody tak zachwalane z automatu mi osobiście nie smakowały zostawiłem..a spróbowałem lodów na gałki bardzo dobre podane w kubeczku .🥲a myślałem że będzie jakiś pucharek .a jest dzie usiąść ...

Dodano: miesiąc temu

Grzesiek

Zacznę od lodów, wodniste, kiepskie jakościowo... smakują jak zwykle tanie z kubełków marketowych (lawenda, wanilia, chałwa), bardziej słodkie. Kawa smakuje jak gorzka 'Inka' aż żona sprawdziła co to za rodzaj... 65% arabika, 35% robusta (producent Wanda). Kiedyś tu bylo smacznie, teraz ani smacznie ale drogo (65PLN za to co na stole)

Dodano: 3 tygodnie temu

Paula Tandavia

To miejsce ma potencjał; lokal przyjemny, możliwość skorzystania z WC, ogródek letni z miejscami na rowery i kurtyną wodną, jest również przestrzeń dla najmłodszych. Dobre napoje i ciasta. Dużo gorzej niestety wypada sztandarowy produkt, czyli lody. Te kręcone mają wodnistą konsystencje i niejednokrotnie trafiałam na granulki, prawdopodobnie niezmielonego mleka w proszku. Brak klasycznego połączenia czekolady i śmietanki/wanilii. Znacznie smaczniejsze są lody w gałkach. Dużym minusem jest jednak brak stałych pozycji. Uważam, że takie smaki jak: śmietana, czekolada, karmel, pistacja, mascarpone z owocami plus 2-3 rodzaje sorbetu powinny być dostępne na co dzień. A smaki nietypowe dokładane rotacyjnie obok tych klasycznych, bo zdarza się, że ciężko danego dnia wybrać cokolwiek z gamy dostępnych pozycji ( kuwety też nie zawsze sa na bieżąco uzupełniane, co też dodatkowo ogranicza możliwość wyboru). Myślę, że brak konkurencji z prawdziwego zdarzenia sprawił, że Właściciele nieco osiedli na laurach. A szkoda, bo ten lokal mógłby być naprawdę lokalną perełką.

Dodano: miesiąc temu

Aleksandra Dziedzic

Miejsce ma potencjał, ale.. - zamówiliśmy gofry bąbelkowe. Pani poinformowała o czasie czekania 20-30min. Nie zniechęciło nas to, wzielismy. Byly po 10 min, więc dobrze że nigdzie nie odeszliśmy dalej, bo jednak jest to dwukrotna różnica czasowa. - zamówiłam smak czekolady z rumem, dostałam biała czekoladę. Po zgłoszeniu Pani upierała się o braku swojej winy - okej. zdarza się kazdemu. Na pewno wiem co zamówiłam. Poprosiliśmy o wymianę. Początkowo Pani zgodziła się, ale druga powiedziała, że wymienią tylko gałkę. Ale przecież lód już się trochę roztopił i zostawił swoj ślad na gofrze, więc co gdybym była uczulona na któryś ze składników białej czekolady? Myślicie o tym Państwo? - wymieniona gałka na talerzyku z gofrem została podana przez sprzedawczynię w nieelegancki sposób (rzutem po ladzie). Serio? - na koniec smak: szału nie mają lody, bardzo słodka czekolada, kiwi nie miało orzeźwiającego i kwaskowatego smaku. Gofry gumiaste. - Propozycja podania też slaba. Prosty gofr na talerzu, a na zdjęciu pokazane jako rożek. I tak się właśnie je gofry bąbelkowe! Reasumując, polecam więcej nauki od dobrych knajp, tak żeby chciało się wrócić. Ja już nie wrócę.

Dodano: miesiąc temu