Zespół Szkół Elektronicznych w Lublinie to ugruntowana placówka o długiej tradycji, która od roku szkolnego 1957/58 kształci młodzież w specjalistycznych zawodach technicznych. Nasza lokalizacja przy ul. Wojciechowskiej w Lublinie stała się symbolem jakości edukacji w dziedzinie elektroniki i technik informatycznych. Jesteśmy postrzegani jako jedna z czołowych technicznych szkół wybieranych przez uczniów z regionu, co potwierdza nasza stabilna pozycja na rynku edukacyjnym.

W naszej ofercie edukacyjnej znajdują się kierunki takie jak technik elektronik, technik teleinformatyk oraz technik szerokopasmowej komunikacji elektronicznej, które odpowiadają na potrzeby nowoczesnego rynku pracy. Charakteryzuje nas również szeroka oferta klas profilowanych, w tym szybowcowa, lekkoatletyczna oraz pływacka, co wyróżnia nas spośród innych szkół.

Nasze kształcenie opiera się na nowoczesnej bazie dydaktycznej, w tym na specjalistycznych pracowniach, które zapewniają wysoki standard nauczania. Nasza kadra nauczycielska to zespół profesjonalistów, którzy z pasją przekazują wiedzę i umiejętności uczniom, przygotowując ich do przyszłej kariery zawodowej. Jesteśmy szkołą, która rozwija nie tylko kompetencje techniczne, ale również dba o tradycje patriotyczne, czego symbolem jest pomnik upamiętniający I Samodzielny Morski Batalion Zapasowy przed naszym budynkiem.

Nasza historia to także chwile, które łączą nas ze społecznością, jak na przykład kiedy nauczycielka Zespół Szkół Elektronicznych w Lublinie została matką chrzestną okrętu ORP „Lublin”. Jesteśmy dumni z naszych osiągnięć i kontynuujemy misję dostarczania edukacji na najwyższym poziomie. Nasze absolwenty to specjaliści poszukiwani na rynku pracy, co świadczy o skuteczności naszego modelu kształcenia.

Opinie pracowników o firmie ZESPÓŁ SZKÓŁ ELEKTRONICZNYCH W LUBLINIE (0)

Tylko wiarygodne opinie. Zależy nam na Twoim zaufaniu, dlatego nie pozwalamy pracodawcom modyfikować opinii.

Opinia musi mieć minimum znaków
Przekroczono dozwoloną długość tekstu
Przekroczono dozwoloną długość tekstu
Przekroczono dozwoloną długość tekstu
Ocena pracodawcy * (oceń wszystkie pozycje)
Atmosfera pracy
Komunikacja i organizacja pracy
Możliwość rozwoju
Wynagrodzenie
Pytanie musi mieć minimum znaków
Przekroczono dozwoloną długość tekstu
Twój status *
*
Tylko litery i cyfry, minimalnie znaki
Wszystkie pola oznaczone * są wymagane

Zasady dodawania opinii

Podziel się swoją pomocną opinią o potencjalnym pracodawcy, taką, jaką sam chciałbyś przeczytać. Daj innym szansę na poznanie Twoich doświadczeń i przemyśleń.

NIE opublikujemy Twojej wypowiedzi gdy:

  • będzie łamać polskie prawo
  • będzie niezgodna z regulaminem publikacji treści w serwisie Aplikuj.pl
  • będzie niemerytoryczna
  • będzie zawierała wulgaryzmy, dyskryminujące uwagi, obraźliwe komentarze, dane osobowe lub poufne dane, reklamy itp.

Dane osobowe tylko do wglądu redakcji lub w przypadku roszczeń sądowych.
Pod opinią / pytaniem pojawi się Twój nick.

Ktoś musi być pierwszy

Jesteś lub byłeś pracownikiem ZESPÓŁ SZKÓŁ ELEKTRONICZNYCH W LUBLINIE? Podziel się swoją opinią i doświadczeniami z innymi.

Opinie o firmie ZESPÓŁ SZKÓŁ ELEKTRONICZNYCH W LUBLINIE (4)

3.7

Na podstawie 72 oceny z Google.

Dariusz Korona

Dariusz Korona

Uczęszczałem do ZSE w latach 1981-86, klasa "C" telekomutacja. W wyuczonym zawodzie nie pracowałem, ale wiedza i umiejętności praktyczne wykorzystuję codziennie. Działy fizyki były rozbudowane ogromnie i bardzo szczegółowo uczyliśmy się np. miernictwa i miernictwa telekomutacyjnego. To były oddzielne przedmioty w różnych latach nauki. Mieliśmy też zajęcia praktyczne z pomiarów urządzeń wartości fizycznych. Zajęcia praktyczne to oddzielny dział. Zajęcia praktyczne w technikum były od II klasy, w szkołach zawodowych od I roku. II Klasa obróbka ręczna drewna, metalu, automaty tokarskie i mechaniczna obróbka metalu. W szkole były robione tablice do sprawdzania działania żarówek i świetlówek. Były też robione z odkuwek połączenia hydrauliczne wysokiego ciśnienia oraz elementy do podłączenia węży wysokociśnieniowych hydraulicznych, należało je wytoczyć na tokarkach. Odkuwki były gwintowane z dwóch stron to była w kształcie literki "L". Pamiętam, że około 400 sztuk "odzyskaliśmy", bo były wadliwie nagwintowane lub ułamane narzędzia gwintowniki. Pamiętam, że nauczyciel zawodu od dyrekcji szkoły dostał za to kasę i z naszą klasą w ramach podziękowań jeździł na każdą wycieczkę. W szkole były też robione elementy sterujące do szaf elektrycznych, włącznik główny i lampki kontrolne. Osobiście nie miałem zajęć ze spawania, ale były klasy które miały zajęcia na kuźni i zgrzewanie elektryczne metalu. III i IV klasa to warsztaty elektryczne i elektroniczne. Jedynie żałuję, że wtedy nie mieliśmy narzędzi do obierania przewodów i kabli z izolacji, ale za to pamiętam jak posłużyć się nożem montera aby odizolować przewód. W okresie kiedy chodziłem do szkoły zajęcia też były od 7:30, a ostatnie kończyły się o godz. 19:45, zajęcia w V klasie z przedmiotu zawodowego miałem z Vice Dyrektorem szkoły i tak musiał być w szkole do godz. 20:00 więc ustawił sobie zajęcia aby się nie nudzić. W szkole było 35 klas a w weekendy funkcjonowało technikum zaoczne. Zajęcia w I klasie zaczynało 31 chłopaków i 4 dziewczyny, w V klasie egzamin technika zdało 17 chłopaków i 2 dziewczyny.

Dodano: w ostatnim tygodniu

And. Kali.

And. Kali.

Jestem absolwentem (maturzystą) ZSE z 1975 r. Ilekroć przyjeżdżam do Lublina zawsze odwiedzam "Wojciechowską" ( tak w Tamtych czasach - trochę snobistyczne - oznajmiało się, do jakiej szkoły uczęszczałem). Lekko nie było, ale teraz z łezką w oku wspominam czas kiedy własnymi rękoma budowaliśmy (wykonywaliśmy pracę niefachowe) obiekt sportowy w "czynie społecznym" czy też za brak "juniorek" (obuwia miękkiego) "Łazor"- ówczesny Dyrektor Szkoły osobiście wymierzał karę np. prace "społecznie- użyteczne" - 2 godz. grabienia płaszczyzny budującego się boiska. Chcę dodać, że w tamtych czasach w soboty były normalne zajęcia, a nauka (czasami - zgodnie z planem lekcji) była do godz. 20:00. Często w tygodniu było po 8 lekcji dzień w dzień, ale korepetycji nikt nie brał bo poziom nauczania był b. wysoki. Profesorom zależało na tym - tym się chlubili i chyba nawet rywalizowali między sobą. Moja wychowawczyni Prof. Ewa na godzinie wychowawczej "rozliczała nas" z osiągnięć i udzielała konkretnych wskazówek do nauki. (Obecnie nauczyciele mają inne problemy).

Dodano: 8 miesięcy temu

Sylwester Boguszewski

Sylwester Boguszewski

Smutno się czyta opinię w stylu.. za dużo nauki.. jest tyle szkół, że można sobie wybrać takie w których nic nie wymagają.... Ja wiem jedno.. po tej szkole to praca szukała mnie a nie odwrotnie.. Sama wzmianka o tym, że jestem absolwentem tej szkoły zmieniała ton rozmowy o 180 stopni. Ta szkoła to marka sama w sobie. BAAARZO Polecam!!!

Dodano: 10 miesięcy temu

Jarek Adam

Jarek Adam

Nie ma emaila i strona nie dziala

Dodano: 2 miesiące temu

Podane treści są cytatem z Profilu Firmy w Google. Wybraliśmy ostatnie opinie, które nie mają skrajnych negatywnych ocen.
Jeżeli chcesz zobaczyć wszystkie opinie to kliknij tutaj.
Data aktualizacji: 29.10.2024

Opinie o innych pracodawcach w Lublinie i okolicy