Przemiany na rynku pracy, rozwój technologii i zmiana potrzeb konsumenckich sprawiły, że niektóre zawody odeszły do lamusa. W ich miejsce pojawiły się nowe, a także zaistniała przestrzeń, którą już niebawem wypełnią kolejne, dotąd nieznane zawody.
Zawody, które mogą zniknąć z rynku pracy
Jakie zawody przestaną istnieć? Zgodnie z opiniami specjalistów, już niebawem część zawodów może zostać wyparta przez maszyny. Mowa przede wszystkim o pracownikach fabryk. W tym sektorze automatyzacja i unowocześnianie procesów produkcji stają się coraz powszechniejsze. Maszyny są tańsze w utrzymaniu, nie ulegają wypadkom i precyzyjniej wykonują zadania. To opłacalne dla właścicieli, aby zajęły miejsca pracowników. Według prognoz, również niebawem bez pracy mogą zostać bibliotekarze, ubezpieczyciele oraz akwizytorzy. Grupy te zostaną wyparte przez Internet – wypożyczalnie książek online, kalkulatory ubezpieczeń i branżę e-commerce.
Które zawody mają się dobrze? Istnieją takie branże, w których praca będzie zawsze. Można do nich zaliczyć lekarzy, farmaceutów, prawników, grabarzy, a także służby mundurowe. Usługi tych osób nigdy nie przestaną pełnić istotnej roli w życiu społeczeństwa. Stoją bowiem na straży prawa, bezpieczeństwa, porządku i zdrowia.
Zawody przyszłości
XXI wiek to przede wszystkim zaawansowane technologie, Internet, cyfryzacja i automatyzacja. Takie też są polecane kierunki kształcenia. Młodzi odchodzą od specjalności humanistycznych czy nauki zawodów rzemieślniczych, a chętnie idą na kierunki takie jak informatyka, automatyka i robotyka, marketing czy nowe media. To w tych branżach najpewniej znajdą zatrudnienie na kilkadziesiąt najbliższych lat. Bez ryzyka, że ich zawody odejdą w niepamięć. Do najbardziej perspektywicznych zawodów można zaliczyć: webmasterów, programistów, analityków Big Data oraz inżynierów logistyków. Potencjał mają również branże związane z mediami, marketingiem internetowym czy finansami.
Predyspozycje zawodowe
Poszukując swojej ścieżki zawodowej, warto kierować się prognozami. Należy jednak pamiętać, że czasem nawet w niszowej branży można odnieść sukces. Przykładowo, obecnie jest tak niewielu szewców czy kowali, że za ich usługi klienci są w stanie słono zapłacić, a popyt nie maleje.
Warto też mieć na uwadze swoje predyspozycje. Jeśli jesteś typowym humanistą, z pewnością nie odnajdziesz się w branży informatycznej. Możesz jednak poszukać swojej szansy w mediach. Jeśli masz lekkie pióro, wówczas warto pomyśleć na przykład o pracy dziennikarza czy copywritera w serwisie internetowym. To ważne, aby dostosowywać się do zmieniającego się rynku pracy i panujących na nim trendów. Dzięki temu, możesz liczyć na wyższe wynagrodzenie i stabilność zatrudnienia!